Lawiny w Tatrach, są ofiary śmiertelne
Ratownicy TOPR mieli pracowity weekend. Pomimo publikowanych komunikatów TOPR oraz TPN o bardzo trudnych warunkach turystycznych w Tatrach i drugim stopniu zagrożenia lawinowego, sporo turystów wybrało się na szlaki.
W sobotę w godzinach porannych do centrali TOPR dotarło zgłoszenie od turystów podchodzących na Przełęcz pod Kopą Kondracką o zejściu lawiny, która porwała dwoje turystów.
Niestety ze względu na panujące na trudne warunki atmosferyczne ratownicy nie mogli użyć śmigłowca. Na miejsce zdarzenia samochodami i pojazdami ATV udało się piętnastu ratowników z psem lawinowym. Zanim dotarli na miejsce, turystom znajdującym się na miejscu zdarzenia udało się wykopać przytomną turystkę w dobrym stanie, której spod śniegu wystawała ręka. Po 21 minutach od zasypania, turyści spod śniegu wykopali drugą ofiarę bez oznak życia i podjęli resuscytację krążeniowo oddechową. Do dotarciu na miejsce, ratownicy po wykonaniu zaawansowanych czynności medycznych, rozpoczęli transport turysty, cały czas prowadząc RKO. W Kuźnicach turysta został przekazany załodze karetki pogotowia. Niestety poszkodowany zmarł w szpitalu.
Jeszcze w trakcie działań na Przełęczy pod Kopą Kondracką, ratownicy otrzymali kolejne zgłoszenie o wypadku lawinowym w rejonie Szpiglasowej Przełęczy, gdzie lawina porwała troje turystów, z których jedna osoba została zasypana całkowicie i nie było z nią kontaktu. Natychmiast ze Schroniska w Dolinie Pięciu Stawów Polskich w kierunku wypadku wyruszył ratownik, a z centrali TOPR wyruszyły samochodami kolejne grupy ratowników z psami.
Po dotarciu na miejsce ze schroniska ratownik rozpoczął przeszukiwanie lawiniska i odnalazł poszkodowaną turystkę, której spod śniegu wystawał kijek. Po odkopaniu turystka była w stanie dobrym, została sprowadzona do schroniska, a następnie pojazdem ATV zwieziono ją na Palenicę Białczańską. Jeden z porwanych przez lawinę turystów potrzebował pomocy, gdyż wyrzucony poza tor lawiny nie mógł samodzielnie zejść w dół. W działaniach ratowniczych wzięło udział łącznie dwudziestu dziewięciu ratowników i jeden pies lawinowy.
Jak podali ratownicy TOPR — żadna z ratowanych osób nie miała ze sobą ABC lawinowego.
Tego samego dnia wieczorem grupa ratowników pomagała dwójce turystów, którzy utknęli w rejonie Przełęczy Pod Kopą Kondracką i w pogarszających się warunkach nie byli w stanie samodzielnie zejść do Doliny Kondratowej.
Z kolei Horská Záchranná Služba poinformowała o lawinie, która zeszła także w sobotę po słowackiej stronie Tatr w rejonie Czerwonej Ławki. Niestety ratownicy odkopali ciała, 36- i 41-letni turyści nie przeżyli zejścia lawiny. Ze względu na pogarszające się warunki pogodowe, obfite opady śniegu, silny wiatr, zwiększające się ryzyko kolejnych lawin, a także niekorzystną prognozę pogody na kolejny dzień, ratownicy zajmą się transportem ciał, gdy tylko pozwolą na to warunki pogodowe i sytuacja lawinowa.
TOPR podtrzymał 2. stopień zagrożenia lawinowego i apeluje o rozwagę w planowaniu górskich wycieczek. Zgodnie z komunikatem turystycznym TPN, w Tatrach panują wyjątkowo niekorzystne warunki do uprawiania turystyki. Pokrywa śnieżna w wyższych partiach Tatr jest mocno zróżnicowana. Na wszystkich szlakach zalega świeży śnieg i miejscami występują pod nim oblodzenia, jest ślisko. Miejscami wiatr utworzył głębokie zaspy. Prognozowany wiatr oraz opady śniegu będą pogarszać sytuację lawinową. Poruszanie się w takich warunkach, wymaga bardzo dużego doświadczenia w zimowej turystyce górskiej oraz posiadania odpowiedniego sprzętu (raki, czekan, kask, sprzęt lawinowy). Dodatkowym utrudnieniem jest niski pułap chmur, który znacznie ogranicza widzialność, co może prowadzić do utraty orientacji w terenie i pobłądzeń.
Źródło: TOPR / TPN