Denis Urubko w Pakistanie: będzie atakować Rakhiot Peak
Denis Urubko i jego żona Maria Cardell przyjechali do Pakistanu, aby wspiąć się na Rakhiot Peak (7070 m n.p.m.), górę, która jest częścią masywu Nanga Parbat, znajdującą się około czterech kilometrów na północny wschód od centralnego szczytu.
Ekipę uzupełnia przyjaciel Urubki – Rosjanin Maksim Berngard, z którym w lutym tego roku dokonał pierwszego zimowego wejścia na Koshar Gang (ok. 6400 m n.p.m.).
Trio dotarło wczoraj do bazy. Chociaż listopad jest dla himalaistów okresem przejściowym pomiędzy jesienią a zimą, czasem „odpoczynku”, Urubko i jego zespół nie mają czasu do stracenia, ponieważ ich zezwolenie na wspinaczkę wygasa 26 listopada. Planują w międzyczasie zaaklimatyzować się, zdobywając pobliski dziewiczy 6000-metrowy szczyt.
Rakhiot Peak, od którego pochodzi nazwa północnej ściany masywu Nanga Parbat, po raz pierwszy został zdobyty w 1932 roku przez niemiecko-amerykańską wyprawę kierowaną przez Williego Merkla. Ich pierwotnym celem był Nanga Parbat. Wspinacze zdołali jednak dotrzeć jedynie na Rakhiot Peak i z powodu złych warunków pogodowych musieli zrezygnować z dalszej wspinaczki.
Tegoroczne lato było dla Denisa Urubki inne niż zazwyczaj. Zamiast nowych tras, które zwykle wyznaczał, Urubko zdecydował się na sportowe wejścia na Broad Peak, Gasherbrum II i K2. Wspinał się szybko i samotnie, ale podążał normalnymi, ustalonymi drogami. Miał nadzieję, że pobije rekord Juanito Oiarzabala na największą liczbę ośmiotysięczników zdobytych bez dodatkowego tlenu, jednak w efekcie zrównał się z Hiszpanem. Obaj mają ich teraz na koncie po 26.
Warunki w górach Pakistanu w listopadzie są zazwyczaj bardzo niestabilne. Wspinacze mają przed sobą bardzo zimne dni. Czeka ich w tej sytuacji niełatwe wyzwanie.
Źrodło: Alpinismo y Montaña - Carlos Garranzo