Plecak – jak dobrać odpowiedni i na co zwrócić uwagę
Liczba plecaków oferowanych przez producentów niejednego poszukiwacza odpowiedniego sprzętu przyprawiła o zawrót głowy. Systemy wentylacji pleców, waga, uchwyty, konstrukcja...Postaram się pokazać Wam, na co zwrócić uwagę, dobierając odpowiedni plecak dla siebie.
Plecak do biegania po górach, lasach, dolinach
Lekki i zintegrowany z biegaczem to bardzo istotna cecha doboru. Takie plecaki mają zazwyczaj niewielkie rozmiary i co za tym idzie mniejszą pojemność. 14-16 litrów to już spory plecak treningowy, który przyda się biegającym na długich dystansach. Wiele osób uprawia tak zwaną szybką turystykę górską. Szybko wchodzą pod górę, a następnie zbiegają z niej. Szybka nie oznacza 2h – często to wręcz 4 - 5-godzinna „wycieczka”, toteż na wszelki wypadek kurtka przeciwdeszczowa i odpowiedni zapas wody jest niezbędny.
Jeśli planujesz tego typu „wędrówki” z podbiegami i zbiegami, to zdecydowanie polecam plecak zamiast kamizelki biegowej. Ich budowa pleców powinna zapewnić bardzo dobre przyleganie i maksymalną wentylację przy minimalnej wadze. Bardzo często plecaki takie posiadają świetny system kompresji, dzięki czemu po jego ściągnięciu zawartość plecaka nie przemieszcza się w nim podczas biegania. Jest to dość istotne, gdyż przemieszczające się w środku elementy przeszkadzają dużo bardziej niż w przypadku zwykłego trekkingu.
Natomiast kamizelka biegowa idealnie sprawdza się na mniejsze dystanse. 3-6-8 l pojemności spokojnie wystarcza na zapakowanie najpotrzebniejszych rzeczy. Chętnie używają ich zawodowi biegacze nawet podczas dłuższych dystansów ze względu na niską wagę, budowę umożliwiającą zamocowanie miękkich butelek lub bidonów na ramionach plecaka, jak i specjalnie rozmieszczonych kieszonek np. na batony energetyczne. Wszystko pod ręką i to bez zdejmowania kamizelki. Kieszeń na plecach zastępuje plecak i spokojnie pomieści kurtkę biegową lub dodatkową bluzę termiczną podczas zimowego treningu. Tu jednak dobrze się należy zastanowić nad litrażem, gdyż do 3 l plecaka nie zmieścicie za wiele!
Plecaki wspinaczkowe
Jeśli jesteś początkowym wspinaczem i zamierzasz ruszyć w skały, aby potrenować wspinaczkę, to plecak na linę i szpej jest koniecznym wyposażeniem. Pod ścianę trzeba w końcu też jakość dojść.
Przy niskich skałach, gdzie plecak pozostanie na dole wraz z osobą asekurującą, bardzo dobrze sprawdzają się wszelkiego rodzaju plecaki typu „worek na linę i szpej”. Czasem mają one w zestawie matę do położenia na niej wyciąganej z plecaka liny i szpeju, aby nie kłaść sprzętu bezpośrednio na trawie/ziemi. Są też konstrukcje otwierane od strony pleców, dzięki czemu przy jego zakładaniu po wspinaczce nie mamy ubrudzonych ramion i plecków w plecaku.
Kieszonka wewnętrzna na telefon, dokumenty czy kluczyki do auta jest dodatkowym atutem.
Plecak powinien pomieścić nie tylko linę i szpej, ale i np. buty wspinaczkowe, wodę...
Konstrukcja plecaków wspinaczkowych może być różna, lecz ich cechą wspólną jest wytrzymałość. Zazwyczaj materiał, z jakiego są zrobione, charakteryzuje się podwyższoną wytrzymałością na tarcie o skały. Jeśli plecak będzie wciągany na linie za wspinaczem (wspinaczka wielowyciągowa często całodniowa), to ma to bardzo istotne znaczenie. Łatwy dostęp do środka koniecznie od góry, kiedy plecak wisi na ścianie to oczywista sprawa. Rolowany system zapinania też świetnie się sprawdza w takich sytuacjach.
Jak widać na zdjęciu, nie każdy plecak wspinaczkowy posiada dodatkowe uchwyty na zewnątrz. Czemu? Bo część jest przewidziana głównie do transportu liny i szpeju pod ścianę a część dla bardziej zaawansowanych wspinaczy wysokogórskich. Tam konieczny jest dodatkowy sprzęt typu czekan, raki a w bardzo trudnym terenie wręcz 2 „dziaby” zamiast klasycznego czekana.
Zaawansowani wspinacze dokładnie wiedzą, czego oczekują od takiego plecaka, lecz jeśli poszukujesz uniwersalnego turystyczno-wspinaczkowego sprzętu to warto zwrócić na to uwagę.
Plecak trekkingowy jedno- i kilkudniowy
Plecak na jedno- i wielodniowe wędrówki będzie miał często inną konstrukcję ze względu na różne wagowe nośności systemu pleców. Podczas jednodniowego wypadu warto rozważyć plecaki z maksymalną wentylacją w systemie nośnym, aby jak najmniej pociły nam się plecy i ramiona. Podnosi to znacząco komfort podczas letnich wędrówek.
Mogą to być tzw. gięte plecy – czyli „siatka” naciągająca system nośny plecaka, tworząca wolną przestrzeń między plecami a konstrukcją plecaka. Tradycyjnie stosuje się też wszelkiego rodzaju pianki odsuwające plecy od konstrukcji nośnej, co powodujące zwieszenie przepływu powietrza za naszymi plecami. Na jednodniową wycieczkę powinien wystarczyć nam 22 – 25 litrowy plecak. Zapakujemy do niego zarówno zapasową lekką warstwę termiczną, membranę przeciwdeszczową, zapas wody, jedzenie, apteczkę (warto mieć na wszelki wypadek), jak i wszelkie niezbędne drobiazgi. Jeśli wybieramy się z całą rodziną i pełnimy funkcję „tragarza”, wówczas rozważmy plecak około 35 litrów. Będzie on też dobrą opcją podczas jednodniowych wypraw zimowych (pod warunkiem posiadania odpowiednich uchwytów na sprzęt zimowy). 40-45 litrów to już średniej wielkości plecak i pewna granica stosowania lekkich systemów nośnych. Spakujemy się do niego nawet na kilka dni pod warunkiem posiadania małego śpiwora i przytroczenia ewentualnego lekkiego namiotu na zewnątrz plecaka. 50 – 80 litrów to już poważne plecaki wyprawowe na tygodniowe lub dłuższe wypady i zazwyczaj mają aluminiowy system nośny i o wiele szersze pasy biodrowe.
Na co zwracać uwagę przy zakupie plecaka? Oczywiście na posiadane dodatkowe uchwyty i kieszenie, jeśli ich potrzebujemy i tak:
- uchwyt na kije trekkingowe – sporo plecaków je posiada, choć np. wspinaczkowe, skiturowe czy miejskie ich nie mają,
- uchwyt na czekan lub dwa (lub dwie dziaby) – jeśli nasz plecak będzie używany zimą to warto zwrócić uwagę czy na pewno da się do niego w odpowiedni sposób przymocować zimowy sprzęt. Nie każdy uchwyt na kije sprawdzi się jako uchwyt na czekan!
- pas biodrowy – wydaje się to oczywiste, że powinien być, lecz część plecaków wspinaczkowych posiada np. miękki pas biodrowy, który nie odciąża pleców, a jedynie powoduje lepszą integrację plecaka z użytkownikiem,
- kieszeń na bukłak – jeśli używacie systemu hydro, to warto na to zwracać uwagę. Plecaki do zimowej wspinaczki lub ściankowe bardzo rzadko mają możliwość wyprowadzenia rurki i przypięcia jej do ramienia plecaka,
- kieszeń na butelkę – jedne mają siatkowe kieszenie na butelkę z boku, drugie mają zapinane kieszenie na zamek, a trzecie nie mają nic. Ściągnie plecaka za każdym razem, aby napić się wody, nie każdemu pasuje. Butelka nawet 0,5l w bocznej kieszonce bywa po prostu bardziej praktycznym rozwiązaniem latem,
- dodatkowe kieszenie – to już zależy od preferencji. Mnie osobiście wystarcza 25l plecak z dwiema kieszeniami siatkowymi na butelki i dodatkową zewnętrzną kieszenią w klapie plecaka na żywność + środkowa kieszonka na dokumenty i klucze (co w moim plecaku zastępuje kieszeń na bukłak)
- kieszeń z/lub sam pokrowiec przeciwdeszczowy – przydatny podczas ulewnego deszczu.
Plecak skiturowy
Ze względu na sposób użytkowania takowego plecaka jego konstrukcja zazwyczaj jest dość smukła i dobrze zintegrowana z użytkownikiem. Systemy nośne nie są aż tak odstające od plecaka, aby nie wpadał śnieg między plecak a plecy podczas zjazdów. Powinien on mieć możliwość zamocowania do plecaka nart i kasku. Dobrze, jeśli ma dodatkową kieszeń na raki. Chwyt na linę też jest wskazany szczególnie dla ski alpinistów. Uchwyt na czekan a najlepiej dwa są tu niezbędne.
Wnętrze plecaków skiturowych kryje często dodatkową kieszeń (lub jest zewnętrzna dodatkowa kieszeń) przewidzianą na łopatę i sondę lawinową oraz detektor lawinowy.
Prosta budowa bez zbędnych kieszonek i brak pokrowca przeciwdeszczowego to typowa konstrukcja. Są i małe 25-litrowe plecaki na szybkie wyjścia, jak i 30-45l na całodniowe.
Plecak uniwersalny = skialpinistyczny?
Trudno pogodzić wszystko w jednym plecaku, acz najbardziej uniwersalna konstrukcja to taka, którą posiada plecaka skialpinistyczny.
Prosta konstrukcja bez dodatkowych kieszenie nie zadowoli każdego, lecz jest wymagana przy wspinaczce wysokogórskiej zarówno w lecie po skałach, jak i w zimowych warunkach. Brak pokrowca przeciwdeszczowego i mocniej wodoodporna konstrukcja w tym wodoodporne zamki, dodatkowe uchwyty na 2 czekany lub 2 dziaby, boczne pasy kompresyjne nadające się do chwycenia nart, oraz system pleców mocniej integrujący się z użytkownikiem. Jeśli więc interesuje na plecak bardzo wszechstronny, do którego przypniemy w zimie narty, lub będziemy po prostu ustawiać turystykę również w zimie a może i w przyszłości działać w trudniejszym terenie, a brak dodatkowych kieszonek, kieszeni na wodę, czy bardzo mocno wentylowanego systemu pleców jest kompromisem do przeskoczenia, to jest to godne przemyślenia rozwiązanie.
Plecaki skialpinistyczne chętnie używane są przez przewodników górskich i zazwyczaj owa „uniwersalna półka” jest jedną z droższych. Można w nich znaleźć np. szpejarki na pasach biodrowych do przypinania akcesoriów wspinaczkowych. To tak naprawdę mocno zaawansowane plecaki, bardzo techniczne, wytrzymałe a przy tym dość lekkie.
Myślę, że teraz łatwiej będzie Wam sprawdzić, czy plecak, jaki wam się podoba, ma pożądane przez Was cechy, uchwyty, kieszenie...
Pamiętajcie, że np. ładny lekki i zgrabnie wyglądający plecak biegowy 16-18 litrowy, jako jednodniowy, ze względu na minimalistyczny system nośny, po pełny zapakowaniu w zapas wody, odzież i żywność będzie zdecydowanie mniej komfortowy w porównaniu do typowego plecaka trekkingowego.
Udanego wyboru i zadowolenia na szlaku z nowego nabytku!
Do zobaczenia na szlaku!
Rafał