Poszukiwania polskiego turysty w Tatrach Słowackich
Polscy i słowaccy ratownicy górscy od soboty szukają polskiego turysty. Mężczyzna zaginął w rejonie Lodowego Szczytu w Słowackich Tatrach. Prawdopodobnie ma złamaną nogę.
"Grzegorz, mój mąż, zaginął w Tatrach słowackich. W sobotę wczesnym rankiem wyruszył sam, udając się w kierunku Lodowego Szczytu, jednak nie wskazał dokładnej trasy, którą miał pokonać. Ostatnio udało się nawiązać z nim kontakt w sobotę 23 września około godziny 21. Prawdopodobnie miał złamaną nogę i nie wiedział, gdzie się znajduje. Od tej pory trwają poszukiwania pracowników TOPR, Słowackiej Służby i policji. Jeśli ktoś go widział, to prosimy o informację" - ten post żony zaginionego turysty krąży od niedzielnego wieczora po tatrzańskich grupach facebookowych.
Turysta nie potrafił powiedzieć, gdzie dokładnie się znajduje. Ratownicy wysłali mu link z aplikacją “Na ratunek”, która pozwala błyskawicznie ustalić lokalizacje, ale kontakt z poszukiwanym się urwał.
W sobotę w nocy na poszukiwania wyszło kilkunastu słowackich ratowników. - przy złej pogodzie i silnym wietrze - przeczesywało w nocy rejon południowo-wschodniej ściany Lodowego Szczytu. Z drugiej strony Dolinę Czarna Jaworową przeszukiwali ratownicy TOPR. Niestety, nie odnaleźli turysty ani żadnego śladu.
Lodowy Szczyt (2628 m n.p.m.) to potężny masyw skalny w głównej grani Tatr, górujący nad Doliną Zimnej Wody i Doliną Jaworową. Nie prowadzi tam żaden znakowany szlak turystyczny. dostępny jest dla wspinaczy i turystów pod opieką uprawnionego przewodnika.