Nocna akcja TOPR na Orlej Perci
O godzinie 2:00 w nocy zakończyła się wyprawa po dwójkę turystów z Łotwy, którzy utknęli na Orlej Perci.
Ratownicy TOPR w nocy wyruszyli po dwóch wędrowców z Łotwy. Jak się okazało, turyści nie znali terenu i na Orlej Perci w trudnym terenie w rejonie Żlebu Kulczyńskiego.
Akcja zakończyła się o godz. 2 w nocy z wtorku na środę. W wyprawie uczestniczyło sześciu TOPR-owców. Po dotarciu na miejsce i ogrzaniu turystów sprowadzili ich bezpiecznie na Halę Gąsienicową. Stamtąd samochodem terenowym zwieźli do Zakopanego.
- Prosimy pamiętać, że dzień jest coraz krótszy i warto mieć w plecaku źródło światła typu czołówka - przestrzegają ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Warunki do uprawiania turystyki w Tatrach są dobre. Jednak miejscami na szlakach jest mokro, a na odcinkach leśnych zalega błoto, w wyższych partiach Tatr zwłaszcza nad ranem oraz w miejscach zacienionych, mogą występować oblodzenia.
Prosimy zachować ostrożność, ponieważ poślizgnięcie się w stromym terenie, grozi niebezpiecznym w skutkach upadkiem. Dodatkowym utrudnieniem w partiach graniowych jest silny porywisty wiatr (odradzamy wyjść w te partie gór). Przypominamy, że dni są coraz krótsze - należy tak zaplanować wycieczkę, aby powrócić ze szlaku przed zmrokiem - w plecaku warto mieć latarkę czołową.