Zmian klimatu ciąg dalszy: osuwisko zniszczyło biwak Fourche w masywie Mont Blanc
Biwak Fourche w masywie Mont Blanc, znany także jako schron Alberico-Borgna, został w tym tygodniu zniszczony przez osuwisko skalne. Na szczęście w momencie zdarzenia w schronie nie było ludzi.
Najprawdopodobniej w nocy ze środy na czwartek niewielka konstrukcja służąca za bazę dla wspinaczy na normalnej drodze na szczyt Mont Maudit spadła 300 metrów w dół wskutek oderwania się fragmentu skały, na której była osadzona. Schron znajdował się na wysokości 3675 metrów pod Granią Kuffnera na południowo-wschodniej grani Mont Maudit.
Szczątki schronu leżące na lodowcu Brenva zauważył pilot prywatnego śmigłowca, który zaalarmował służby. Ratownicy górscy z Doliny Aosty przelecieli helikopterem nad osuwiskiem i potwierdzili, że na miejscu nie było ludzi.
Tegoroczne fale upałów w Alpach, które były przyczyną chociażby tragedii na Marmoladzie, gdzie wskutek oderwania się seraka zginęło 11 osób, ewidentnie wskazują, co spowodowało zawalenie się schronu. Trafną diagnozę postawił na swoim profilu na Facebooku Ludovic Ravanel, francuski przewodnik górski z Chamonix: „Gorące lato 2022 roku i jego konsekwencja – degradacja wiecznej zmarzliny odcisnęły swoje piętno na stabilności skalnej bazy”.
Schron, który został zniszczony, zbudowano w 1985 r. na miejscu poprzedniego z roku 1935. Był poświęcony dwóm wspinaczom z Turynu: Corrado Albericowi i Luigiemu Borgnie, którzy zginęli przysypani lawiną pod Col de la Brenva w sierpniu 1932 r.
Źródło: ukclimbing.com, Ludo Ravanel facebook