Kolejna ofiara lawin w Tatrach
Nie żyje turysta, którego na początku miesiąca porwała lawina w rejonie Małego Kościelca w Tatrach. Mężczyzna spędził pod śniegiem ponad pół godziny.
Do wypadku w Tatrach doszło w czwartek 2 lutego. Panowały wtedy bardzo ciężkie warunki, był 4. stopień zagrożenia lawinowego. Turysta, który feralnego dnia został przysypany lawiną, poruszał się niebieskim szlakiem z Hali Gąsienicowej w kierunku Czarnego Stawu Gąsienicowego.
W rejonie wschodnich zboczy Małego Kościelca, w miejscu bardzo niebezpiecznym przy wysokim zagrożeniu lawinowym, zeszła lawina, która porwała i przysypała metrową warstwą śniegu turystę. Po 35 minutach wydobyli go ratownicy TOPR.
Dzięki prowadzonej długotrwałej resuscytacji, udało się przywrócić funkcje życiowe turysty. Mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala w Zakopanem. Niestety, nie udało się go uratować.
fot. Transport turysty z lawiny do schroniska Murowaniec fot. M.Wierzbowski/ TOPR