Mount Everest: Nepal przeniesie obóz bazowy z topniejącego lodowca
Nepal przygotowuje się do przeniesienia swojego obozu bazowego pod Everestem, który z powodu globalnego ocieplenia i niszczącej działalności człowieka stał się niebezpieczny dla przebywających w nim himalaistów.
Obóz, z którego korzysta nawet 1500 osób w wiosennym sezonie wspinaczkowym, znajduje się na szybko topniejącym lodowcu Khumbu. Naukowcy twierdzą, że roztopiona woda destabilizuje lodowiec. Wspinacze zauważają podczas swojego pobytu w obozie, że dużo częściej niż wcześniej pojawiają się szczeliny i pęknięcia. Nowa baza ma stanąć na niższych wysokościach, tam, gdzie nie ma lodu przez cały rok.
Naukowcy odkryli, że lodowiec Khumbu, podobnie jak wiele innych lodowców w Himalajach, szybko topnieje w wyniku globalnego ocieplenia. Badanie przeprowadzone przez naukowców z Leeds University w 2018 r. wykazało, że grubość pokrywy lodowej w pobliżu bazy zmniejsza się w tempie 1 m rocznie. Lodowiec traci 9,5 miliona metrów sześciennych wody każdego roku. Od chwili pierwszego wejścia na Mt Everest 50 lat temu lodowiec Khumbu cofnął się o 5 km.
Większość lodowca jest pokryta rumowiskiem skalnym, ale są też obszary odsłoniętego lodu, zwane klifami lodowymi, i to właśnie topnienie klifów lodowych według badaczy najbardziej destabilizuje lodowiec. Kiedy klify lodowe topnieją, szczątki głazów i skał, które znajdują się na szczycie klifów, odpadają i osuwają się, stanowiąc poważne niebezpieczeństwo dla wspinaczy.
W wyniku topnienia lodu powstają również duże zbiorniki wodne. Naukowcy zidentyfikowali w Nepalu dziesiątki takich jezior, które mogą się rozlać w ciągu następnych lat. Tamę dla wody stanowi czasami słaba ściana skał i zmrożonej ziemi, która może zostać przerwana w każdym momencie. Uwolni to ogromne ilości wody, która runie w dół, niszcząc wszystko, co stanie na jej drodze, stając się potencjalnym niebezpieczeństwem nie tylko to wspinaczy, ale również dla lokalnej ludności.
Khimlal Gautam, kierownik zespołu utworzonego przez rząd Nepalu, który zajmie się przeniesieniem bazy, stwierdził, że także obecność tak wielu osób w bazie znacząco przyczyniła się do powstania problemu.
„Na przykład odkryliśmy, że ludzie codziennie oddają w bazie około 4000 litrów moczu, a ogromna ilość paliw, takich jak nafta i gaz, które spalamy tam w celu gotowania i ogrzewania, z pewnością będzie miała wpływ na topnienie lodowca” – powiedział.
Adrian Ballinger, wybitny himalaista i założyciel firmy Alpenglow Expeditions, która organizuje wyprawy w Himalaje, popiera pomysł, przewidując, że w przyszłości na terenie obecnej bazy będzie więcej lawin, opadów lodu i skał.
Większość wspinaczy wciąż wchodzi się na Everest od strony Nepalu, ale liczba tych podchodzących od strony Chin ciągle rośnie.
Tshering Tenzing Sherpa, kierownik obozu bazowego twierdzi, że pomimo problemów obecny obóz jest nadal zasadniczo stabilny i może funkcjonować w tej postaci przez kolejne trzy do czterech lat. Nepalski rząd planuje jednak przenieść bazę do 2024 roku.
Techniczne i środowiskowe aspekty projektu zostały już opracowane, ale zanim jednak obóz zmieni swoją lokalizację, odbędą się konsultacje z lokalnymi społecznościami, ze względu na ważny w tym miejscu aspekt kulturowy. „Obecnie przygotowujemy się do przeprowadzki i wkrótce rozpoczniemy konsultacje ze wszystkimi zainteresowanymi stronami” – powiedział BBC Taranath Adhikari, dyrektor generalny departamentu turystyki Nepalu.
Obóz znajduje się aktualnie na wysokości 5364m. Nowy stanie o 200 do 400 metrów niżej.
Źródło: BBC