Buty Salewa Trainer Lite. Test
Jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. Tak twierdzą niektórzy. Jest też inna szkoła, uniwersalna, której wyznawcy z upodobaniem poszukują produktów wszechstronnych. Czy takim są buty Salewa Mountain Trainer Lite? Dla kogo są te buty i do czego?
Poszukiwanie butów idealnych, a najlepiej „do wszystkiego” to nie lada wyzwanie. Wielu klientów jednak takowych szuka - w Gorce, Beskidy i na proste tatrzańskie szlaki. Taki but musi też wyglądać i nadawać się do wyjścia na miasto czy wakacyjny wyjazd nad morze. Można kupić buta podejściowego, ale ten jednak szybko zapcha się błotem na rozmokłych deszczem szlakach jesienią czy wczesna wiosną. Za gęsta, lub zbyt płaska podeszwa niestety nie gwarantuje odpowiedniej przyczepności w takich warunkach.
Z kolei but z twardą podeszwą, dzięki której nie czujemy kompletnie kamieni, nawet z bardzo głębokim bieżnikiem, też nie będzie idealnym rozwiązaniem. Twarda podeszwa w połączeniu z małą jej elastycznością, powoduje szybsze zmęczenie stopy i średni komfort ze względu na słabszą amortyzację. W Tatry, na kamienistych szlakach, twarda podeszwa sprawdzi się doskonale, lecz na długich i bardziej równych trasach będzie po prostu „męcząca”. Potrzebny więc kompromis, który oferuje prezentowany i użytkowany przeze mnie but Salewa Trainer Lite.
Podeszwa prezentowanego buta wykonana została przez firmę Pomoca. Można tą markę spotkać również w butach podejściowych i biegowych. Charakteryzuje się ona bardzo dobrą przyczepnością do skał i kamieni. W przeciwieństwie do bieżnika stosowanego w butach podejściowych, tu jest on dużo głębszy i zapewni lepsze trzymanie również w błotnistych warunkach. Więcej bieżnika to też większa żywotność podeszwy nawet w warunkach miejskich. Mamy więc super podeszwę, dobrze trzymającą się na kamienistych szlakach tatrzańskich, jak i błotnistych traktach w niższych partiach gór, dolinach i leśnych ścieżkach.
Amortyzacja w bucie jest równie istotna. Podnosi ona komfort oraz powoduje „pochłanianie” mniejszych nierówności na szlaku, adaptuje się do podłoża, zwiększając przyczepność. Jak widać, zastosowana w bucie „poduszka” amortyzująca rozciąga się od pięty aż po czubki palców. To też jest istotna różnica między butem podejściowym, który w okolicach palców ma zazwyczaj gołą podeszwę dla zwiększenia czucia skał podczas wspinaczki.
But dodatkowo posiada zabezpieczenie w dolnej części, aby chroniło ono przed ostrymi kamieniami. Nie jest to pełny gumowy otok, jak w butach z twardą podeszwą, gdyż podniosłoby to dodatkowo jego masę. Pamiętajmy, że prezentowany but nadaje się w 50% w niższe jak i w 50% w wyższe partie gór, toteż producent szukał pewnego kompromisu między wytrzymałością a niższą wagą i większym komfortem dla stopy. Zabudowana tylna część w bucie zapewnia bardzo dobre trzymanie pięty oraz gwarantuje, iż z czasem nie rozbije się on, powodując zmniejszenie efekty trzymania pięty w odpowiednim miejscu.
Buty sprawdzają się znakomicie, są dość elastyczne i dobrze pochłaniają nierówności, amortyzacją jest na odpowiednim poziomie i zapewniają dobra ochronę przed kamieniami i korzeniami na gorczańskich czy beskidzkich szlakach. Ponadto podeszwa bardzo dobrze trzyma się kamieni jak i sprawdza się w grząskim i błotnistym terenie. Materiał z jakiego zostały wykonane buty jest wytrzymały, nie namaka i nie wymaga tak częstej impregnacji jak skóra. Nosek buta został wzmocniony, dzięki czemu palce są dodatkowo zabezpieczone przed skutkami kopnięcia w kamień lub inny twardy przedmiot. Konstrukcja butów zapewnia sporo miejsca na palce, inaczej niż w przypadku bardziej dopasowanych butów podejściowych.
Buty występują w wersji bez i z membraną Gore-Tex oraz w wersji z cholewką – dla poszukujących buta „wysokiego”, zabezpieczającego dodatkowo kostkę.
Link do butów: Sprawdź cenę w sklepie górskim Polar Sport