Dorota Rasińska-Samoćko idzie jak burza – trzecia Polka na K2!
Zaledwie osiem dni temu zdobyła Broad Peak, a już dochodzą nas wieści, że Dorota Rasińska-Samoćko właśnie stanęła na szczycie K2!
Kilka dni temu pisaliśmy o sukcesie wspinaczkowym Moniki Witkowskiej, która jako druga Polka (po Wandzie Rutkiewicz) wspięła się na K2 (8 611 m n.p.m.), a dzisiaj Seven Summit Treks, organizator wyprawy Rasińskiej-Samoćko, informuje, że Dorota wraz z ekipą kilku himalaistów i towarzyszących im Szerpów zameldowała się rano na szczycie K2. „Dzika Góra” jest już dziewiątym ośmiotysięcznikiem w kolekcji Doroty Samoćko, drugim w Karakorum.
Dorota Rasińska-Samoćko od roku realizuje z powodzeniem swój projekt wejścia na wszystkie czternaście ośmiotysięczników. Lista zdobytych przez nią szczytów naprawdę zawstydza:
- 12.05.2021 – Mount Everest (8 848 m)
- 25.09 2021 – Manaslu (8 156 m)
- 07.10.2021 – Dhaulagiri (8 167 m) – pokonanie granicy 8 tys. metrów, dojście do 8 070 m
- 28.04.2022 – Annapurna I (8 091 m)
- 12.05.2022 – Kanczendzonga (8 586 m)
- 22.05.2022 – Lhotse (8 516 m)
- 28.05.2022 – Makalu (8 484 m)
- 01.07.2022 – Nanga Parbat (8 126 m)
- 20.07.2022 – Broad Peak (8 051 m)
Polka realizuje jednocześnie projekt „Podwójna Korona”, którego celem jest zdobycie nie tylko Korony Himalajów i Karakorum, ale również Korony Ziemi.
Serdecznie gratulujemy Pani Dorocie – będziemy śledzić jej dalsze sukcesy wspinaczkowe! W planach są jeszcze Gaszerbrum I i II.
W ekipie, która zameldowała się na dzisiaj rano na K2 były jeszcze dwie kobiety: Antonina Samoilova z Ukrainy i Brytyjka z hiszpańskim paszportem Adriana Brownlee. Adriana w wieku 21 lat jest najmłodszą w historii kobietą, która wspięła się na dziesięć ośmiotysięczników.
K2 przeżywa przez ostatnie dni prawdziwe oblężenie i zaczyna powoli wyglądać jak Mount Everest. W zeszłym tygodniu jednego dnia stanęło na szczycie 145 wspinaczy! Do niedawna uważano, że K2 to góra zbyt niebezpieczna i zbyt techniczna, żeby mogła poddać się komercjalizacji. Liczne liny poręczowe, wsparcie Szerpów i dostępność tlenu jednak sprawiły, że ta opinia okazała się jedynie myśleniem życzeniowym.
Źródło: Seven Summit Treks