Adrian Ballinger jako pierwszy zjechał na nartach z Makalu
Wczoraj pisaliśmy o rekordzie Karla Egloffa i Nicolasa Mirandy, którzy w poniedziałek 9 maja zaliczyli najszybsze wejście na Makalu (8481 m), a dzisiaj spieszymy z informacją, że w ten sam dzień piąty pod względem wysokości szczyt Ziemi był świadkiem kolejnego rekordu. Adrian Ballinger, urodzony w Wielkiej Brytanii narciarz i alpinista, jako pierwszy zjechał na nartach ze szczytu Makalu.
Adrian Ballinger oraz jego partnerzy wspinaczkowi Dorji Sonam Sherpa i Pasang Sherpa zdobyli szczyt w poniedziałek o 9 rano, w śnieżycy. Byli pierwszą grupą, która w tym roku dotarła na szczyt Makalu. Ballinger nie spędził dużo czasu na górze — po dziesięciu minutach odpoczynku i zrobieniu kilku zdjęć, zszedł po odsłoniętej grani, mijając garstkę wspinaczy kierujących się na górę, założył narty i skierował się w dół zbocza.
Ballinger stwierdził, że zjazd był trudniejszy i bardziej wymagający niż się spodziewał. Fakt, że zdjął narty tylko na 60 metrów oraz to, jak skalista i techniczna jest to góra oraz jaką cieszy się reputacją, sprawiło, że był po wszystkim niezwykle podekscytowany. W najbliższym czasie nie planuje jednak kolejnych podobnych wyzwań, chce nacieszyć się swoim sukcesem.
Elitarni wspinacze nieustannie szukają nowych sposobów na ustanawianie rekordów i przesuwanie granic eksploracji. Ballinger wierzy, że jazda na nartach z wysokich szczytów stanowi największe wyzwanie.
– Od dziecka narciarstwo zawsze było moją największą pasją – powiedział magazynowi Outside. – Mam też talent i doświadczenie wspinania się na ośmiotysięczniki. Połączenie tych dwóch rzeczy było dla mnie naprawdę naturalne.
Po zjeździe ze szczytu Manaslu (8163 m) w 2011 roku, Balligner dwukrotnie zjechał na nartach z Czo Oju (8201 m). Podjął również nieudane próby zjazdu z Lhotse (8516 m) i Mount Everest (8848 m). Również bez sukcesu próbował w 2012 i 2015 roku zjechać z Makalu. Do poniedziałku był to jeden z zaledwie dwóch ośmiotysięczników, obok Kanczendzongi (8586 m), z którego jeszcze nikt nigdy nie zjechał na nartach.
Źródło: Outside Magazine