Bieszczadzcy goprowcy podali datę otwarcia odnowionej Chatki Puchatka
Miłośnicy wędrówek po bieszczadzkich szlakach nie będą zadowoleni. Wszystko wskazuje na to, że obiecywany sierpniowy termin otwarcia remontowanego schroniska na Połoninie Wetlińskiej niestety nie zostanie dotrzymany.
„Już 24.09. ponownie będzie można pójść szlakiem do Chatki Puchatka. Tak jak w poprzedniej, tak i w tej nowej będziemy mieć swoją dyżurkę” – poinformowali ratownicy bieszczadzkiego GOPR-u na swoim profilu fb, sugerując tym samym, że ponowne uruchomienie schroniska nie odbędzie się w sierpniu, tak jak wcześniej zapowiadano, lecz dopiero pod koniec września.
Oczekiwanie na wymagane prawem zgody oraz przedłużające się prace wykończeniowe opóźniają otwarcie nowej Chatki. 3 sierpnia Bieszczadzki Park Narodowy podał informację, że w schronisku nadal trwają prace wykończeniowe oraz prace związane z porządkowaniem i dostosowaniem otoczenia obiektu do potrzeb turystów i w związku z tym termin udostępnienia budynku przeciągnie się jeszcze o kilkanaście dni. 10 sierpnia natomiast pojawił się komunikat, w którym czytamy: „Prace związane z udostępnieniem nowej „Chatki” zmierzają do szczęśliwego finału. Otwarcie nastąpi wkrótce. Musimy uzyskać wymagane prawem zgody, m.in. pozwolenie na użytkowanie obiektu”.
Remont Chatki Puchatka trwa od maja 2020 roku. Odnowione schronisko ma w pierwszej kolejności służyć turystom jako miejsce dziennego wypoczynku i schronienia na wypadek np. załamania pogody. Na górnej kondygnacji zostanie z czasem udostępniona tzw. podłoga dla osób, które zaplanowały dłuższą wędrówkę głównym szlakiem beskidzkim.
Nowa Chatka Puchatka będzie też miejscem edukacji przyrodniczej i stanowiskiem ratowników GOPR, którzy zajmą dwa pomieszczenia. BPN wynajął własny maszt dla operatorów sieci komórkowych w celu poprawy łączności w wyższych partiach gór. Dbając o ochronę naturalnego krajobrazu, uniknie w ten sposób stawiania dodatkowych masztów na terenie Parku. Przy schronisku działa także Posterunek Meteorologiczny IMiGW, jeden z czterech w Bieszczadach.
Na stronie internetowej Bieszczadzkiego Parku Narodowego znajdziemy wyjaśnienie, dlaczego teren wokół schroniska tak się zmienił w trakcie remontu: „Tu niestety musimy wrócić do przeszłości. W schronie nie było wcześniej segregacji odpadów, ani nawet chęci ich usuwania, dlatego w czasie prac ziemnych związanych z budową piwnic i tarasów odsłonięto nagromadzone tam śmieci, niektóre całkiem sporych rozmiarów. Własnym nakładem sił i środków (również wolontariuszy) usunęliśmy już ponad 500 m3 odpadków stałych. Miejsce po śmieciach wymagało zagospodarowania, teren znacznie się obniżył w tych miejscach. […] Obecnie teren regenerujemy poprzez wyrównanie, wyłożenie skoszonej roślinności trawiastej z nasionami roślin typowych dla połonin. Dodatkowo przykrywamy takie miejsca biodegradowalnymi matami”.
Przed schroniskiem, od strony południowej, powstały dwa tarasy widokowe z ławami. Po stronie północnej wykonano taras widokowy, który zostanie wyposażony w panoramę widokową z opisem szczytów. Punkt widokowy i panorama powstaną również przed schroniskiem od strony wschodniej.
BDN zapewnia również, że najprawdopodobniej do października uda się wykonać remont wybranych odcinków szlaków przebiegających przez Połoninę Wetlińską i dawny system szlaków będzie ponownie dostępny.
Źródło: GOPR Bieszczady, Bieszczadzki Park Narodowy