Nepalski Szerpa Kami Rita po raz 26. wspiął się na Mount Everest, pobijając własny rekord świata
W ubiegłą sobotę 52-latek przeszedł zwyczajową trasę na szczyt granią południowo-wschodnią, prowadząc 10 innych wspinaczy. Nepalski himalaista zdobył Mount Everest po raz 26., bijąc swój poprzedni rekord ustanowiony w zeszłym roku. Trasa, którą pokonał Rita to ten sam szlak, którym Nowozelandczyk Edmund Hilary i nepalski Szerpa Tenzing Norgay wyszli na „Dach Świata” jako pierwsi w historii w 1953 roku. Pozostaje ona wciąż najłatwiejszą, jeśli można tak w ogóle powiedzieć o drodze na najwyższą górę Ziemi, i najbardziej popularną trasą wśród zdobywców Mount Everest.
Kami Rita po raz pierwszy wspiął się na Everest w 1994 roku. Od tego czasu zdobywał szczyt prawie każdego roku, ustanawiając po drodze kilka światowych rekordów pod względem liczby wejść. W 2019 roku postanowił, że chce dokonać 25 wejść na Everest, zanim wycofa się ze wspinaczki wysokogórskiej. Miał zamiar wspiąć się na szczyt po raz 25. w roku 2020, by uczcić swoje 50. urodziny, jednak nie udało mu się tego dokonać z powodu pandemii. Ostatecznie pobił ten rekord w zeszłym roku.
Kami Rita pracuje jako jeden z wielu profesjonalnych przewodników, którzy pomagają zagranicznym wspinaczom przyjeżdżającym do Nepalu zdobyć szczyt Góry Gór. Szerpa ma koncie kilka innych najwyższych szczytów świata, w tym K-2, Czo-Oju, Manaslu i Lhotse.
Nepalskie ministerstwo turystyki wydało w tym sezonie 316 pozwoleń na wejście na Everest, w porównaniu z rekordowymi 408 w zeszłym roku, po tym, jak zostało skrytykowane za nadmierną ich liczbę.
Mount Everest zdobywano 10 657 razy. Wielu wspinało się wielokrotnie, a według oficjalnych danych w drodze na szczyt lub w trakcie zejścia zginęło do tej pory 311 osób.
Polscy himalaiści również mają swój znaczący udział w historii wypraw na „Dach Świata”. Pierwszą osobą z Polski, jednocześnie pierwszą Europejką i trzecią kobietą na świecie, była Wanda Rutkiewicz (1978 r.). Po niej zdobyło szczyt jeszcze 41 naszych rodaków. W 1980 r. Leszek Cichy i Krzysztof Wielicki dokonali pierwszego w historii zimowego wejścia.
Mamy tu też swój inny ciekawy rekord: w lutym tego roku Mikołaj Adamczyk, 6-latek z Bielska-Białej, jako najmłodszy człowiek na świecie zdobył bazę pod Mount Everest (5364 m n. p. m). Trzymamy kciuki za dalsze sukcesy młodego himalaisty!
Źródło: PAP