Test czołówki Black Diamond Sprinter 500
Przez ostatnie kilka tygodni miałem okazję testować dla Was czołówkę jednej z najlepszych firm produkujących takie gadżety. Mowa tu o legendarnej już marce Black Diamond, która ma w swojej ofercie kilka modeli tego typu oświetlenia. Do mnie do testów a dokładniej na moja głowę trafił topowy model Sprinter 500.
Za oknem jesień w pełnej krasie, a dni coraz krótsze, dobre oświetlenie to teraz kluczowa sprawa. Dlatego z radośćią przyjąłem propzycje pobiegnia z nową czołówką Black Diamond Sprinter 500. Waży niewiele - 105 gramów, a świeci naprawde mocno, 500 lumenów zasilanych akumulatorem litowo-jonowym lub bateriami AAA.
Pierwsze wrażenie po wyjęciu z pudełka: bardzo porządne wykonanie całego produktu w ciekawym niebieskim kolorze, którego uzupełnieniem są odblaskowe wstawki zwiększające bezpieczeństwo podczas poruszania się po zmroku.
Po założeniu od razu czuć dobre rozłożenie ciężaru, które zapewnia akumulator znajdujący się z tyłu oraz bardzo wygodne i dobrze trzymające paski. Co ciekawe, górny pasek jest odpinany. Jest to bardzo przydatna rzecz, gdy chcemy używać czołówki na czapkę typu truckerka, co jest dość niewygodne z paskiem biegnącym przez środek głowy.
Dodatkowo opaska wykonana jest ze specjalną perforacją poprawiającą oddychalność.
Moc 500 lumenów zapewnia komfort biegu, bardzo dobrze doświetlając każdy szczegół. Jest jasno i bezpiecznie. Dodatkowe czerwone ledy z tyłu zapewniają nam bezpieczeństwa podczas poruszania się po drogach publicznych i chodnikach oraz spełniają wymogi wyposażenia obowiązkowego podczas biegów na dystansie ultra. Nie musimy brać dodatkowego czerwonego światełka - mamy je wbudowane w obudowę akumulatora.
Dobrym rozwiązaniem jest możliwość użycia baterii typu AAA w momencie wyczerpania akumulatora. Kiedy nie mamy możliwości podładować akumulatora np. na biegu o długim dystansie bierzemy 3 baterie AAA i w każdej chwili możemy wymienić zużyty akumulator, co pozwoli nam dalej bezpiecznie kontynuować bieg/wycieczkę.
Do tej pory używałem jej kilkanaście razy. W miejskiej "dżungli" zupełnie wystarczy najekonomiczniejszy tryb świecenia; znakomicie sprawdziła się też w kilkugodzinnym, mocno deszczowym biegu w Bieszczadach.
Uważam, że jest to godna polecenia czołówka dla początkujących biegaczy i miłośników górskich wycieczek jak również dla biegaczy walczących o każdą sekundę na górskich szlakach. Dużym atutem tej czołówki jest również jej cena.
Polecam Sławek Gawlik
Garść technicznych detali Black Diamond Storm 500
- do turystyki, biegów górskich i rajdów
- ładowana przez USB lub baterie AAA
- 1 diodę Triple Power LED o mocy 500 lumenów
- tryby świecenia: maksymalny, pośredni - przyciemnienie, pulsacyjny
- technologia PowerTap pozwala na szybką zmianę jasności zaledwie dotknięciem palca technologia Brightness Memory umożliwia zapamiętanie ostatnio używanej jasności światła
- akumulator litowo-polimerowy - doładowanie w ciągu 5 h
- tylne oświetlenie sygnalizacyjne (czerwone)
- waga 105 g
- zasięg 50 m
Sprawdź cenę i opis czołówki Black Diamond w sklepie internetowym:
Czołówka BLACK DIAMOND SPRINTER 500 LM z powyższej recenzji.
Zobacz też więcej czołówek firmy Black Diamond - lista dostępnych czołówek w sprzedaży.