OutdooroweABC
Źródło: Pixabay

WF z klasą

Fajny film, znaczy lekcje wychowania fizycznego, ostatnio widziałem. Tak, WF na świeżym powietrzu, w prześlicznych okolicznościach przyrody. Po raz kolejny okazuje się, że kto biega, ten więcej widzi, czy jakoś tak...

Rzecz działa się w Krakowie. Dzień jak co dzień – połowa września, ni to ciepło, a jednak pochmurno i trochę wietrznie; w sumie idealna pogoda na trening. Zatem najpierw truchtem na Planty i już jestem na bieżni stadionu na Placu na Groblach. Rozgrzewka, rozciąganie, potem kółko za za kółkiem, raz szybciej, raz wolniej, błądząc myślami gdzieś w górach... Wtem! Monotonię tę przerywa śmiech i pokrzykiwania. Na stadion wkraczają – a właściwie wbiegają, bo w końcu, jak się potem okazuje był to WF, więc nie mogli zwyczajnie wkraczać, tylko musieli wbiegać - młodzi ludzie.

Najpierw lecą piłki – jedna, dwie – potem kilkunastu chłopców w sportowych wdziankach. To licealiści z pobliskiego, jakże elitarnego, Nowodworka, czyli 1. Liceum Ogólnokształcącego w Krakowie. WF też będzie elitarny. - No – myślę sobie – coś ciekawego będzie się działo. Zobaczę, jak biegają, jak grają, jakieś nowości – może podpatrzę nowe techniki rozciągania? Zawsze to jakieś urozmaicenie. No bo ileż można o tych górach? A jeszcze jak dziewczęta przyjdą, to i popatrzeć będzie miło – cieszyłem się w duchu. Nic bardziej mylnego, choć rzeczone rzeczywiście też przyszły.

Biegnę. Oni stoją. Leniwie ustępują z toru, od niechcenia kopią piłkę, chowają się w cieniu, choć upału nie ma. Ale oni są mądrzy; wiedzą, że zaraz wuefistka rzuci im się do gardeł i wypruje z nich flaki, znaczy siódme poty na tym - hm, palącym? - słońcu. Dlatego piłkę kopią powoli, bez zbędnego pośpiechu i marnowania energii. Liczę: „gra” sześciu. Reszta przyglądała się temu z boku. Ci, którzy rąk nie mieli w kieszeniach – te spodenki dają dzisiaj takie możliwości! – trenowali palce na swoich smartfonach lub konwersowali wesoło. Najciekawszy był osobnik, który ani na chwilę nie podniósł wzroku znad książki. Pewnie czytał „Bieganie metodą Gallowaya”.

Biegnę z coraz większą niecierpliwością, tętno mi skacze. Od ich przyjścia zrobiłem już kilkanaście kółek, a tu sytuacja patowa. Coś ta ich, hm, rozgrzewka się przeciąga, a nauczyciela brak. Wreszcie jest! Podekscytowany przyspieszyłem, czekając na jakiś gwizdek – tak to pamiętam, gdy sam pacholęciem byłem – czy wezwanie na zbiórkę; teraz się zacznie – wuefistka weźmie to całe znudzone towarzystwo do galopu. Pewnie część zagra w piłkę, inni pognają na bieżnię pokazać zgredowi, czyli mnie, jak biega młodzież.

I znów kula w płot. Fani głupiego Jasia dalej wypoczywali w cieniu, pani się temu z uwagą przyglądała. Pewnie kontrolowała technikę. Za to nasz inteligent, nawet podając kolegom piłkę, nie podniósł wzroku znad kart książki. Ależ musiała to być pasjonująca lektura! Postali, postali i… poszli. Pewnie zaraz matematyka, polski, angielski…

I jeszcze słówko o dziewczętach. Na stadionie pojawiły się 20 minut po chłopakach – wiadomo, nawet na WF-ie trzeba dobrze wyglądać, poprawić makijaż tu i tam, a to wszystko trwa. Gdy już przyszły, przemaszerowały na drugą stronę stadionu i… zaczęły ćwiczyć! I tego się nie spodziewałem! No bo nie były to żadne skłony, wymachy, truchty, czy jakieś tam trywialne skipy A czy B.

Na początku – zgodnie z zasadami sztuki – rozciąganie tego i owego, a potem najprawdziwszy taniec: jakieś układy, ruchy podłużne, gibnięcia i podskoki; biodra w lewo, biodra w prawo, ręce do góry oraz w bok… Dużo tego było i miło popatrzeć, choć jak wspomniałem nie tego spodziewałem się na lekcji WF. Ale lepsze to niż nic. Ktoś zapyta: a co to wszystko ma do rzeczy z bieganiem po górach? Niby nic. Ale nie dziwmy się potem, że nie mamy swojego Kiliana, Griniusa, Olsona czy innych Krupickich. Zaraz, zaraz. Krupicka? A czy on przypadkiem nie jest z Polski?

Udostępnij
Przeczytaj więcej interesujących artykułówGolden Trail World Series 2022 26 październik 2022
Lilianna Błazenek
Golden Trail World Series finiszuje na Maderze. Trzech Polaków w finaleNajlepsi ultrasi na świecie będą przez najbliższe pięć dni rywalizować na Maderze. Ta portugalska wyspa została w tym roku gospodarzem...
Sierra Nevada Trevelez 3 sierpień 2022
Lilianna Błazenek
Bieganie w Sierra Nevada? Czemu nie!A może tym razem góry i plaża w jednym? A do tego jeszcze zwiedzanie? Jeśli nasze górskie drogi już Wam nie wystarczają albo zwyczajnie...
Andrzej Puchacz nie żyje 8 wrzesień 2022
Lilianna Błazenek
Nie żyje Andrzej Puchacz – twórca biegów górskich w PolsceŚrodowisko biegów górskich i lekkoatletyki poniosło wczoraj niepowetowaną stratę. Po długiej chorobie odszedł znany sportowy społecznik...
OutdooroweABC 22 marzec 2022
Grzegorz Soczomski
Vertical po polskuPanuje powszechne przekonanie, że w Polsce nie ma warunków na porządne trenowanie do zawodów typu vertical kilometer. Tymczasem w samym środku...
Szymon Makuch 11 październik 2022
Lilianna Błazenek
Szymon Makuch przerywa swój charytatywny bieg w północnym PakistanieBieg charytatywny KarakoRUN 2022 dobiegł końca. Po pokonaniu znacznej części 1000-kilometrowej trasy w północnym Pakistanie ultramaratończyk...
Bieg Górski GOPR w Bielsku-Białej 15 wrzesień 2022
Sylwia Pachota-Rura
I Bieg Górski GOPR z okazji 70-lecia GOPRGórskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe już w najbliższą niedzielę zaprasza wszystkich sympatyków biegania do Bielska-Białej na wyjątkowe...

Serwis outdooroweabc.pl używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może lepiej działać. Dowiedz się więcej o polityce prywatności w naszym serwisie.

Niniejsza polityka prywatności Serwisu Internetowego ma charakter informacyjny, co oznacza, że nie jest ona źródłem obowiązków dla Usługobiorców Serwisu Internetowego. Polityka prywatności zawiera przede wszystkim zasady dotyczące przetwarzania danych osobowych przez Administratora w Serwisie Internetowym oraz prawa osób, których dane dotyczą, a także informacje w zakresie stosowania w Serwisie Internetowym plików cookies oraz narzędzi analitycznych.

Akceptuje