Ratownicy Karkonoskiej Grupy GOPR dziękują turystom za pomoc
Opis swojej ostatniej akcji ratunkowej górscy ratownicy rozpoczęli w nietypowy sposób — od podziękowań dla turystów. W czwartek w godzinach południowych ratownik dyżurny przyjął zgłoszenie o 70-letnim turyście, który zasłabł w rejonie Rozdroża pod Wielkim Szyszakiem.
W stronę potrzebującego udały się dwie grupy ratowników. Turysta wymagał ewakuacji w trybie pilnym, jednak teren był na tyle trudny, że nie było możliwości dotarcia samochodem, quadem czy też śmigłowcem. Do działań ratownicy wykorzystali wózek alpejski.
Goprowcy dotarli do poszkodowanego i przygotowywali go do transportu, kiedy doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Po użyciu automatycznego defibrylatora zewnętrznego udało się przywrócić u mężczyzny czynności życiowe. Ratownicy mogli zająć się transportem poszkodowanego z ciężkiego terenu i właśnie w trakcie tej czynności ratownicy mogli liczyć na wsparcie turystów, za co goprowcy bardzo dziękują tym, którzy wsparli ich siłą swoich mięśni.
Jak podają ratownicy, działania ratunkowe trwały ponad pięć godzin.
Źródło: GOPR Karkonosze