Ratownicy TOPR podsumowali pierwszy październikowy weekend
W miniony weekend ratownicy TOPR pomogli ośmiu poszkodowanym turystom. Najwięcej pracy mieli w sobotę, kiedy w Tatrach było sporo turystów, a warunki pogodowe w większości uniemożliwiły użycie śmigłowca.
Do pierwszego zdarzenia doszło kilka minut po godzinie 12, kiedy otrzymali sygnał, że turystka spadła z Przełęczy Zawrat ok. 150 m w dół śnieżno-skalnym terenem. Szczęśliwie nie doznała przy tym żadnych obrażeń. Ratownik z Murowańca sprowadził turystkę do Schroniska na Hali Gąsienicowej.
W tym samym czasie śmigłowiec przetransportował ośmiu ratowników w okolice Szpiglasowej Przełęczy, którzy do Morskiego Oka znieśli na noszach turystę z urazem stawu skokowego. Jeszcze w trakcie tych działań na centralę TOPR zadzwonili turyści z informacją o urazie stawu skokowego u jednej z osób znajdującej się kilkadziesiąt metrów powyżej przełęczy Karb. Z centrali wyjechała sześcioosobowa grupa ratowników, którzy znieśli turystkę na noszach do Murowańca.
Z kolei wieczorem przy pomocy aplikacji Ratunek udało się naprowadzić na szlak dwójkę turystów, którzy we mgle zgubili drogę, schodząc ze Starorobociańskiego Wierchu w kierunku Siwego Zwornika.
W Tatrach w wyższych partiach nadal zalega śnieg. Na początku tygodnia spodziewane jest ochłodzenie i kolejne opady śniegu.
TOPR apeluje o sprawdzanie aktualnych prognoz pogody i warunków turystycznych oraz o umiejętny dobór celów wycieczek do warunków, posiadanego sprzętu i umiejętności.
Źródło: TOPR