Kristin Harila i Adriana Brownlee wracają na Czo Oju
Po tygodniach plotek i niejednoznacznych postów w mediach społecznościowych, tajemnica została ujawniona: Kristin Harila, Adriana Brownlee i Gelje Szerpa (towarzysz wspinaczkowy Brownlee) wracają na Czo Oju (8188 m n.pm.), żeby zaatakować szczyt, tym razem zimą. 1 grudnia oficjalnie rozpoczął się zimowy sezon wspinaczkowy w Nepalu.
Po nieudanych, osobnych próbach zdobycia szczytu zaledwie w październiku himalaistki ogłosiły, że tym razem planują wspólną zimową wyprawę na szóstą najwyższą górę świata. Według informacji opublikowanych w ich mediach społecznościowych kobiety są już w Nepalu, w drodze do obozu bazowego. W wyprawie weźmie udział Gelje Szerpa, który pokieruje ekipą kilku innych przewodników z agencji Seven Summit Treks. Inne szczegóły nie są jednak znane. Nie wiadomo, kto będzie rozkładał liny, nosił sprzęt i zaopatrywał obozy. Nie ma żadnych informacji o towarzyszących Harili od samego początku jej projektu przewodnikach – Pasdawie Szerpie i Dawie Ongju Szerpie.
Zespół będzie się wspinał od strony Nepalu, podobnie jak w październiku. Jesienią warunki były jednak tak trudne, że praktycznie nikt nie dotarł do obozu III. Zimą na górze może być bardziej sucho niż minionej jesieni, ale to nie znaczy, że wspinaczka będzie łatwiejsza. Śnieg mógł zamienić się w twardy lód. Niedaleko bazy znajduje się pęknięty lodowiec, który może okazać się szczególnie trudnym wyzwaniem. A część szczytowa? Nie wiadomo, czego mogą spodziewać się wspinacze, bo przecież w tym roku nikt tam jeszcze nie dotarł.
Obie himalaistki realizują swoje projekty wspinaczkowe. Harila chciała pobić rekord Nirmala Purjy, który zdobył wszystkie czternaście ośmiotysięczników w sześć miesięcy. Do kompletu pozostały jej dwa szczyty: Czo oju i dostępna jedynie od strony Tybetu Sziszapangma, która pozostaje wciąż poza zasięgiem, przynajmniej do wiosny, ze względu na chińskie przepisy covidowe. Jeśli odniesie sukces tej zimy na Czo Oju, jest gotowa wznowić liczenie szczytów od początku. Adriana Brownlee chce natomiast zostać najmłodszą osobą, która zdobyła wszystkie ośmiotysięczniki.
Zanim jednak padną kolejne rekordy, himalaistów czeka długa droga — trudna trasa w nieznanym terenie, surowa zima i tygodnie izolacji. Innymi słowy — zimowa wyprawa na ośmiotysięcznik.
Źródło: Kristin Harila, Adriana Brownlee / instagram